Gdyby wyłączyć muzykę i wyciszyć gwar ludzkich głosów w centrum handlowym, to jedynym dźwiękiem, który by pozostał, byłby… huk systemu wentylacyjnego. O ile jednak w szale zakupów jesteśmy w stanie wytrzymać taki hałas, o tyle w warunkach domowych jest on nie do zaakceptowania. Dlatego wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła instalowana w prywatnych nieruchomościach musi być nie tylko skuteczna, ale także cicha.
Gdy planujemy instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła dla domu jednorodzinnego, na uwadze mamy przede wszystkim oszczędność energii grzewczej i komfort świeżego powietrza. Istnieją wymogi prawa budowlanego, które sprzyjają energooszczędnym rozwiązaniom, ale w codziennym życiu największe znaczenie dla mieszkańców domu ma świeże powietrze dostępne bez przerwy, bez pamiętania o wietrzeniu, przez cały rok, przy każdej pogodzie. Jednak jeśli ceną, jaką mielibyśmy zapłacić za ten komfort, miałby być uporczywy hałas wydobywający się z nawiewników, to okaże się, że wielu klientów będzie tak zniecierpliwionych, że okresowo będą nawet wyłączać rekuperator.
A to nie jest w ogóle dopuszczalne, bo dom zbudowany z uwzględnieniem rekuperacji jest szczelny – po jej wyłączeniu nie ma możliwości ewakuacji wilgotnego powietrza z łazienek. Rekuperator w mieszkaniu musi pracować przez cały czas, bo dom zaprojektowany prawidłowo nie ma żadnej innej możliwości usuwania wilgotnego powietrza – wyjaśnia Waldemar Tomczuk z firmy VASCO GROUP Sp. z o.o., która oferuje zaawansowane systemy cichej wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła VASCO SILENT VENTILATION.
Dlatego tak ważne jest, żeby montując w domu system mechanicznej wentylacji z odzyskiem ciepła, w skład którego wchodzą wysokowydajne wentylatory w rekuperatorze i nawiewniki w każdym pomieszczeniu, zadbać o to, żeby ten układ nie był źródłem żadnego, najmniejszego nawet hałasu.
Powyższe rozważania były dla firmy VASCO niezwykle ważne, gdy po ponad 40 latach produkowania grzejników dekoracyjnych postanowiła rozszerzyć swoją działalność o systemy wentylacji. Było to 6 lat temu – wówczas firma VASCO, wchodząc na nowy dla siebie rynek, zdecydowała opracować system od podstaw. Podstawowym założeniem było, że ma on być niewidoczny i niesłyszalny. Oznaczało to, że cały system musi być schowany wewnątrz podłóg i ścian oraz, że musi pracować w domu jednorodzinnym poniżej poziomu tła akustycznego.
Oba te cele udało się zrealizować dzięki innowacyjnym kanałom do transportu powietrza – systemowi EASYFLOW.
Jednak czy rzeczywiście jest tak, że to właśnie hałas jest problemem systemów wentylacji?
Nie musi wcale tak być, jeśli całość jest prawidłowo zaprojektowana i zbudowana. Dotyczy to każdego systemu, także zbudowanego przy użyciu tradycyjnych kanałów z blachy stalowej. W tym przypadku, aby system pracował cicho, konieczne jest zastosowanie tłumików akustycznych, wygłuszenie rur otuliną z wełny mineralnej, zastosowanie na końcówkach komór rozprężnych, a przede wszystkim zastosowanie kanałów o dużych średnicach – mówi Waldemar Tomczuk.
Oczywiście taka budowa generuje spore koszty, bo system z tradycyjnych kanałów wentylacyjnych staje się złożony, drogi i przede wszystkim wielkogabarytowy. W rezultacie nie da się go prawidłowo zamontować w warunkach domu jednorodzinnego, którego architektura nie przewiduje podwyższonych kondygnacji dla wydzielenia przestrzeni technicznej dla montażu wentylacji w zabudowie podsufitowej.
Projektanci VASCO przeanalizowali wymagania wentylacyjne poszczególnych pomieszczeń domu jednorodzinnego: sypialni dla 1 lub 2 osób, kuchni, łazienki, WC, garderoby i salonu oraz zaprojektowali taki przekrój kanału, który gwarantuje bezdźwięczny przepływ powietrza w ilościach przeznaczonych do właśnie tych miejsc.
Elementy systemu kanałów EASYFLOW zbudowane są z HDPE – tworzywa pochłaniającego dźwięk, a profil rury opracowany został w taki sposób, aby eliminować zawirowania strumieni powietrza.
Często uważa się, że gładkie powierzchnie kanałów będą optymalne dla przepływu powietrza, ale z zasad aerodynamiki wynika, że powietrze przy swojej lepkości właśnie przy gładkich powierzchniach wpada w turbulencje będące źródłem dźwięków. Dlatego kanały EASYFLOW zostały zaprojektowane tak, aby temu zjawisku zapobiegać. Ponadto w zawory nawiewne wbudowane są elementy konstrukcyjne tłumiące dźwięk.
Sam rekuperator, w którym pracują z dużą intensywnością wentylatory, emituje dźwięk o pewnym poziomie głośności, dlatego zawsze musi być zamontowany w pomieszczeniu wydzielonym akustycznie. Może to być np. nieużytkowe poddasze, kotłownia, garaż (o ile jest w bryle budynku), a nawet garderoba, ale tylko na parterze przy wejściu, na pewno nie przy sypialni. Natomiast ważne jest, żeby dźwięk z rekuperatora nie docierał przez kanały do pomieszczeń.
Osiągnięcie celu, jakim była efektywna i cicha wentylacja stało się możliwe dzięki specjalnie zaprojektowanemu systemowi kanałów EASYFLOW. To one sprawiają, że wentylacja mechaniczna w domu jednorodzinnym jest nie tylko skuteczna, zapewniając najwyższą jakość powietrza wewnątrz, ale także wysoki komfort akustyczny.
